W zeszłym tygodniu mieliśmy przyjemność (e) poznać Florence z Fil Etik. Żywiołowy, swobodny i inspirujący to cechy, które wyróżniają się z naszej rozmowy. Jest odpowiedzialna za projektowanie i zaopatrzenie w Fil Etik, ale swoją przygodę rozpoczęła jako projektantka mody luksusowej. Kiedy poznała Aurelie (założycielkę Fil Etik), zaczęła łączyć elementy układanki i naprawdę zaczęła kwestionować tekstylia, których używała, sposób ich wykonania i pochodzenie. Teraz jest częścią zespołu Fil Etik, miejsca, w którym tkaniny mają sens.
Imię i nazwisko: Florencja Blall
Pracuje w: Fil Etik
Coś, co zaskoczyło Cię w branży modowej: że co 6 miesięcy musieliśmy wymyślać koło na nowo. Dlaczego zawsze się spieszymy?
Zrównoważony rozwój, który budzi Twoje silne emocje: wszystko mnie interesuje, ale teraz bardziej interesuje mnie pozyskiwanie materiałów naturalnych, które szanuje zarówno ludzi, jak i środowisko.
Książki, które warto przeczytać: Le petit Prince, prowadzi mnie do sedna sensu życia.
Ludzie zawsze zwracają się do Ciebie po: moją wiedzę na temat luksusowej mody, projektowania i nauczania projektowania oraz rosnącą wiedzę na temat zrównoważonych źródeł zaopatrzenia.
Ktoś, na kim się wzorujesz: Nelson Mandela
Better Magazine: Jak zaczęła się Twoja podróż w świecie tkanin?
Florence: Moja mama była naprawdę dobrą ścieczką, a ja miałam mnóstwo pomysłów, więc zawsze chodziłam do niej na kilka dni przed imprezą, żeby pomogła mi stworzyć nowe stylizacje. Potem, gdy miałem 13 lat, poszedłem do szkoły na targi pracy i poznałem projektanta mody. Tego dnia wróciłem do domu i powiedziałem rodzicom, że właśnie to chcę robić. Studiowałam projektowanie mody w Saint Martins i przez ponad dekadę pracowałam jako projektantka w segmencie mody luksusowej.
Moje szczególne zainteresowanie tkaniną wzrosło około 8 lat temu, kiedy poznałem Aurelie (założycielkę Fil etik). Była już wtedy związana z ekologią i zrównoważonymi praktykami w wielu aspektach swojego życia i zaczęła szyć własne ubrania, ale nie mogła znaleźć pięknych tkanin, które odpowiadałyby jej wartościom. Chciała zaopatrzyć przydomowe kanały ściekowe w tkaniny spełniające dobre standardy zrównoważonego rozwoju. Zaczęliśmy sobie pomagać, bo ja miałam wiedzę techniczną jako projektantka, a ona zainspirowała mnie do spojrzenia na modę, bo kiedy ją poznałam, zaczęłam wszystko kwestionować. 10 lat temu w branży modowej książka adresowa była najlepiej strzeżoną tajemnicą, przejrzystość nie była nawet tematem, nikt nie kwestionował pochodzenia tkanin.
BM: Jak wybrać najlepszą tkaninę? Czego szukasz?
F: Istnieją różne sposoby podejścia do zrównoważonego rozwoju, jeśli chodzi o pozyskiwanie tkanin, ale my w Fil Etik zawsze preferujemy tkaniny naturalne, a nie na przykład poliester z recyklingu. Jak dotąd nie rozważaliśmy jeszcze tkanin sztucznych, ale jesteśmy otwarci na możliwość zastosowania lyocellu, czyli ekologicznej wersji procesu wiskozowego. Przede wszystkim pracujemy z bawełną organiczną, konopiami i lnem organicznym, ponieważ te dwa ostatnie mają historię produkcji lokalnej w Europie.
Stoimy przed problemem rosnących kosztów bawełny organicznej, popyt jest większy niż oferta, dlatego musimy rozważyć alternatywy.
Współpracujemy z europejskimi organicznymi tkaczami lnu i inną firmą, która sadzi własne konopie we Francji. Nie są jeszcze uprawami ekologicznymi, ale współpracując z nimi i ufając ich misji, możemy wesprzeć ich przejście na produkcję lokalnych konopi organicznych.
80% lnu uprawia się we Francji, Belgii i Holandii, ale większość produkcji trafia do Azji, gdzie jest przędziona na przędzę i tkana lub dziana. Dla nas to nie ma sensu i dlatego szukamy sposobów na wsparcie inicjatyw mających na celu przekierowanie większej części tej lokalnej produkcji na lokalny rynek.
Oprócz ustalenia pochodzenia wszystkich naszych materiałów, jednym z naszych celów na rok 2022 jest uzyskanie certyfikatu GOTS. Od początku prosiliśmy wszystkich naszych partnerów zajmujących się zaopatrzeniem o pełną identyfikowalność i posiadanie certyfikatu GOTS od surowca po tkaninę. Oprócz tego od czasu do czasu kupujemy martwy materiał od etycznych i zrównoważonych marek, aby odsprzedawać go mniejszym firmom lub przydomowym przedsiębiorstwom kanalizacyjnym, które potrzebują mniejszych ilości, ale szukają wysokiej jakości.
BM: Co poleciłabyś osobie, która myśli o założeniu własnej marki odzieżowej i nie wie, jakie tkaniny wybrać?
F: Słowo zrównoważony rozwój samo w sobie jest złożone, dotyczy wielu problemów i trzeba znaleźć najważniejszy problem, który chcesz rozwiązać. Czy to okrężność? Nie używasz materiałów pierwotnych? A może chcesz używać tylko tkanin, które mają jak najmniejszy wpływ na ludzi i środowisko? Na przykład bambus stał się popularny jako materiał przyjazny dla środowiska, ponieważ zużywa znacznie mniej wody niż bawełna i jest łatwy w uprawie, ale włókna bambusowego nie można bezpośrednio przędzić na przędzę i należy je przekształcić w procesie wiskozowym, w którym wykorzystuje się dużo chemikalia i ludzie, którzy je produkują, są narażeni na niebezpieczne zagrożenia, więc dla mnie zdecydowanie nie jest to najlepszy materiał. Tekstylia syntetyczne, nawet te pochodzące z recyklingu, mają wiele problemów z wydzielaniem mikroplastików, dlatego w Fil Etik zdecydowaliśmy się dotychczas pracować wyłącznie z organicznymi i/lub endemicznymi włóknami naturalnymi. Dlatego radzę Ci znaleźć jedną przyczynę, w której czujesz się mocno i zacząć od tego.
BM: Jaką rolę Twoim zdaniem odgrywają tekstylia w naszym społeczeństwie?
F: Wszyscy noszą ubrania, więc jest to bardzo obecne w życiu każdego. Przemysł modowy zatrudnia wielu ludzi na świecie, od rolników, przez tkaczy, dziewiarzy, producentów, projektantów, sprzedawców detalicznych itp., więc jeśli to się zmieni, mogłoby to mieć duży wpływ nie tylko na naszą branżę, ale na cały świat. świat. Wpływ jest ogromny, możemy potencjalnie przejść z jednej z najbardziej zanieczyszczających branż do jednej z najbardziej innowacyjnych i inspirujących branż. Jednym z kluczy do tej systematycznej zmiany jest ponowne przemyślenie, gdzie umieszczamy wartość. Przywiązujemy dużą wagę do projektowania, tworzenia pomysłów i marketingu, ale żadnej wartości do wytwarzania tych tkanin i odzieży. To musi się zmienić.
BM: Jaki jest Twój kolejny krok w zakresie udoskonalania praktyk zrównoważonego rozwoju?
F: Uzyskanie przez firmę certyfikatu GOTS zapewni nam dodatkową wiarygodność, ponieważ jesteśmy ostatnim krokiem w przejrzystym łańcuchu dostaw, który wprowadziliśmy i który wymaga certyfikacji. Chcemy nadal odkrywać dziewiarzy i tkaczy tutaj, we Francji, i chcemy wspierać nowe inicjatywy w branży lnu i konopi w Europie. Uważamy, że istnieje tu duży potencjał w zakresie produkcji zwarć. Ważne jest dla nas również to, że chcemy nadal tworzyć nowoczesne, ponadczasowe tkaniny, aby ludzie mogli wyrażać się swoimi projektami w tych wysokiej jakości tkaninach i odejść od trendów i pór roku.
Jeśli chcesz skontaktować się z Florence lub pracować z pięknymi tkaninami Fil Etik, przejdź do ichstrona internetowaLubInstagramapo więcej informacji.